„Podróże to jedyna rzecz na którą wydajemy pieniądze a stajemy się bogatsi.”
W dniach 10-12 maja 42 uczniów naszej szkoły z klas I, II i III w zawodzie technik reklamy pod opieką nauczycieli: p. Ewy Bielak, p. Agnieszki Wądołowskiej-Pieniek, p. Lidii Drozdowskiej i p. Justyny Milczarskiej pojechało na 3-dniową wycieczkę Łódź-Warszawa.
Uczestnicy przez 2 pierwsze dni poznawali walory turystyczne miasta, a kolejny dzień spędzili na warsztatach w Warszawskiej Szkole Reklamy w Warszawie.
Pierwszym punktem programu było Orientarium w Łodzi, czyli najnowocześniejszy kompleks prezentujący faunę i florę Azji Południowo-Wschodniej. Największy słoń indyjski w Europie, rekordowych rozmiarów krokodyl gawialowy, krytycznie zagrożone w naturze orangutany sumatrzańskie oraz podwodny tunel, z którego podziwiać można przepływające nad głowami rekiny i płaszczki – to tylko część atrakcji, które mogliśmy podziwiać w Łodzi.
Drugim punktem było EC1 - Miasto Kultury w Łodzi - obszar byłej elektrociepłowni. Centrum Nauki i Techniki EC1 to 150 stanowisk i eksponatów na ponad 8.000 m2 powierzchni wystawienniczej. W obiekcie zwiedziliśmy trzy ścieżki dydaktyczne: „Przetwarzanie energii”, „Rozwój wiedzy i cywilizacji”, "Mikroświat — makroświat" oraz na piątym piętrze taras widokowy rozciągający się na piękną Łódź. Młodzież miała okazję również skorzystać z strefy sferycznej Planetarium i uczestniczyć w dwóch seansach filmowych pt: „Jesteśmy gwiazdami” oraz „Jesteśmy kosmitami”.
Nasz program na drugi dzień zaczęliśmy realizować od odwiedzin w jednym z najciekawszych a jednocześnie najstarszych łódzkich parków – Źródliska, w którym znajduje się zupełnie inna roślinność, a znaleźć ją można w parkowej Palmiarni. Park Źródliska to rosnące wiekowe dęby pamiętające jeszcze porastającą te tereny przed dwustu laty Puszczę Łódzką. Z tego miejsca poprowadził nas w dalsze zakątki Łodzi przewodnik Krzysztof Olkusz pokazując nam miasto rozwinięte dzięki przemysłowi. Księży Młyn - to dawne imperium rodziny Scheiblerów, gdzie obok fabryk zachowała się rezydencja właścicieli, osiedle domów robotniczych, nazywanych w Łodzi famułami, a także szkoła, sklep, szpital czy remiza straży pożarnej. Miejsce to posiada wyjątkowy klimat, a dzięki systematycznie odnawianym budynkom, nabiera blasku. Kontynuowaliśmy zwiedzanie szlakiem zabytków techniki - Centralne Muzeum Włókiennictwa. To miejsce, mieszczące się w najstarszej łódzkiej fabryce, gromadzi wszelkie przejawy historii związanej z włókiennictwem. Ekspozycję tworzy tu nie tylko ogromna kolekcja maszyn włókienniczych (w tym również sprawnych, puszczanych w ruch), ale także historyczna kotłownia z oryginalną maszyną parową oraz wystawy poświęcone ubiorom i artystycznym tkaninom. Uzupełnieniem muzeum jest znajdujący się przy nim Skansen Łódzkiej Architektury Drewnianej, gdzie odtworzona została łódzka ulica z XIX w. Potem spacerowaliśmy po ulicy Piotrkowskiej. Jest to ulica mierząca aż 4 kilometry. Okazałe kamienice, pokazujące pełne bogactwo architektury XIX wieku, do tego miejskie pałace, oryginalne pomniki, a w podwórzach kolejne wyjątkowe miejsca do odkrycia – ogrody, fabryki. Zwiedzanie z przewodnikiem zakończyliśmy na Manufakturze, czyli zabytkowej fabryce, która kilka lat temu przekształcona została w centrum wielkomiejskiej rozrywki. Dawny kompleks fabryczny rodziny Poznańskich od 2006 r. jest otwarty dla wszystkich. Zabytkowe budynki wykorzystywane są na muzea, teatr, kino, a także pełne spektrum różnych lokali gastronomicznych.
Nasza przygoda się jeszcze nie kończy...
Nauka, nauka, nauka …to temat przewodni inego artykułu.
Opracowała: Ewa Bielak