2 października 2024 r. w Zespole Szkół Mechanicznych w Białymstoku odbyły się Finały Wojewódzkiej Ligi Koszykówki 3 na 3 chłopców. Tegoroczne zmagania były rekordowe pod względem zespołów uczestniczących w rozgrywkach. Do boju stanęły 23 drużyny z całego województwa, podzielone na 4 grupy. Nasza reprezentacja trafiła do grupy C, gdzie już na tym etapie mierzyliśmy się z zeszłorocznym mistrzem, czyli IV LO Białystok, bardzo mocną drużyną III LO Białystok, ZST Suwałki, ZS 1 Zambrów oraz ZSO Sejny.
W pierwszym meczu mierzymy się z drużyną ZSO Sejny. Od początku narzucamy przeciwnikom swój styl grania i kontrolujemy go do końca, wygrywając 11:3. Drugie spotkanie z ZST Suwałki, które jest nam bardzo dobrze znane z parkietów ligowych, zaczynamy od odrabiania strat. Następuje to bardzo szybko, po ładnych i składnych akcjach naszych zawodników wychodzimy na prowadzenie i nie oddajemy go do końca, wygrywając 9:7. Trzeci mecz to spotkanie z obrońcą tytułu, który, jak się okazało w tym roku, w zupełnie zmienionym składzie, nie był w stanie nawet na chwilę dotrzymać nam tempa. Szybko obejmujemy wysokie prowadzenie i kończymy mecz kolejną wygraną 9:1. Sytuacja w tabeli powoli się klarowała, byliśmy razem z III LO niepokonaną drużyną w grupie. Jednak zanim nastąpiła walka o pierwsze miejsce w grupie, oba zespoły musiały rozegrać przedostatnią kolejkę. Mierzymy się z bardzo mocnym fizycznie zespołem z ZS 1 Zambrów. Długie fragmenty gry to fizyczna walka o każdy skrawek na boisku. Wynik oscyluje w okolicach remisu, a zmęczenie turniejowe coraz bardziej daje o sobie znać. Ten mecz wygrywamy doświadczeniem naszych zawodników, którzy, pomimo zmęczenia, podkręcili tempo w końcówce spotkania i odskoczyli rywalom. Mecz wygrywamy 4:9. Ostatni mecz w grupie i walka niepokonanych drużyn. Tym razem to rywale wchodzą lepiej w mecz, my natomiast walczymy o odrobienie strat. Spotkanie z III LO Białystok to typowy mecz walki, wiele strat i błędów z obu stron, niecelne rzuty spowodowane zmęczeniem z wcześniejszych bojów w grupie. W końcówce doprowadzamy do remisu i dogrywki. Natomiast nie starczyło nam sił na walkę w dogrywce i musimy uznać wyższość przeciwnika. Odnosimy pierwszą porażkę tego dnia, która ma spore konsekwencje w rozstawieniu w ćwierćfinale, do którego meldujemy się z II miejsca w swojej grupie i trafiamy na VI LO ( vice-mistrz z zeszłego roku). Na tle tak mocnego rywala byliśmy w stanie powalczyć jak równy z równym tylko przez krótki fragment meczu. Przegrywamy drugie spotkanie, które eliminuje nas z turnieju.
Ogromne brawa należą się zawodnikom naszej szkolnej drużyny w składzie: Wojciech Gardocki (kapitan), Fabian Niziński, Alan Celiński oraz Paweł Dobrogowski, którzy wzięli udział w zawodach i pokazali ogromne serce i charakter do gry. Warto zaznaczyć, że są to zawodnicy, którzy rocznikowo będą mogli wystąpić również za rok. (W koszykówce 3 na 3 związek wprowadził limit wiekowy i pełnoletni gracze nie mogą w nich występować.)
Tekst i zdjęcia: Grzegorz Bielicki